Tournee po Gdańsku: Muzeum II WŚ cz. 2
W muzealnych wystawach obejrzymy codzienne życie cywili w raz z żołnierzami w czasach przed i w trakcie wojny. O silnym terrorze prowadzonym przez okupanta. Również silnym oporze wobec niego. Dowiemy się co to było ludobójstwo na człowieku i jak rozgrywano wtedy politykę.
W taki sposób muzeum zaprezentowało historie tamtych czasów abyśmy wiedzieli, że najbardziej cierpiała na tym ludność cywilna.
Wystawa stała jest całym sercem muzeum. Powierzchnia jej wynosi 5 tys. m2 i uznawana jest za jedną z największych na świecie wystaw prezentujących zarys historyczny. Wystawę ulokowano 14 metrów pod ziemią.
Opowiada o traumatycznych doświadczeniach ludzi i narodów w czasie II Wojny Światowej. Do czego może doprowadzić nienawiść do drugiego człowieka, do innej narodowości. Jak okrutna może być wojna i jakie pozostawia po sobie zniszczenia.
Wystawę dzielą trzy narracje: „Droga do Wojny”, „Groza Wojny”, „Długi cień Wojny”. Jest w niej 18 sekcji tematycznych. Posiada ok.2 tysiące eksponatów. Przedstawiają one Polskie doświadczenia rozszerzone o wydarzenia w Europie i po za nią.
Ok. 240 stworzonych stanowisk multimedialnych znajduje się w tej wystawie. Za ich pomocą obejrzymy stare zdjęcia oraz filmy. Oglądniemy sobie relacje naocznych świadków minionych czasów. Są również mapy przedstawiające zmagania wojenne oraz zmiany granic poszczególnych państw w czasie II Wojny Światowej.
W przestrzeni wokół wystawy są sale, które przedstawiają życie w czasie wojny.
Dla dzieci poniżej 12-tego roku życia, w ekspozycji stałej wydzielono miejsce na wystawę pt. „Podróż w czasie”. Dzieli się ona na trzy oddzielne pokoje mieszczące się w jednym z mieszkań warszawskiej rodziny, obrazujące trzy różne okresy. Z okresu kilka dni po rozpoczęciu się wojny, podczas okupacji niemieckiej oraz z okresu tuż po zakończeniu wojny.
Zachęcam Was do udania się do Muzeum II Wojny Światowej w celu dogłębnego, wnikliwego zapoznania się z wydarzeniami tamtych dni i lat. Odsłuchania historii świadków tamtych okropnych czasów. O urojonych planach ludzi, którzy nie zważali na wszystko i na wszystkich. My o tym nie możemy zapomnieć.
No cóż, pora się żegnać z Wami. Możliwe, że się ponownie spotkamy i razem odwiedzimy inne również ciekawe miejsca. To do następnego.

Radosław Górski
publicysta, fotograf