Tournee po Gdańsku: Muzeum Poczty Polskiej

Przyszło nam namyśl żebyśmy odwiedzili Muzeum Poczty Polskiej. Tak własnie zrobiliśmy. Zebraliśmy się i pojechaliśmy na miejsce. Akurat mogliśmy kupić sobie bilety ulgowe. Zaczęliśmy zwiedzać. Za nim przedstawię Wam muzeum powinienem wspomnieć o walecznych pocztowcach, którzy walczyli o Polskę. Dzielnie bronili budynku Poczty Polskiej, o dziwo jedynej jednostki polskiej na terenie Wolnego Miasta Gdańsk.

Niemcy atakując Westerplatte 1 września 1939r. zaatakowali również Pocztę Polską. W budynku tym znajdowało się 43 pocztowców polskich z Gdańska, 10 pocztowców z Gdyni, Bydgoszczy oraz kolejarz polski również z Gdańska. Z nimi obecni byli: dozorca domu, jego żona i ich 10-letnia córka. Pracowników, którzy szli do pracy zatrzymała przed budynkiem policja.

Sztab Główny Wojska Polskiego szacował, że pocztowcy wytrzymają przypuszczalnie  6 godzin. Mieli czekać na część żołnierzy Armii Pomorze. Niestety Pocztowcy nie wiedzieli, że nikt z pomocą nie przybędzie a nie odwołano przecież polecenia obrony budynku poczty.

Niemcy silnie atakowali gmach, dysponowali 3 wozami pancernymi oraz działami. Pocztowcy dysponowali jednym karabinem przeciwpancernym, 3 rkm, ok. 40 pistoletów, kilka karabinów oraz granaty ręczne. Z tyloma narzędziami do obrony przed Niemcami wytrzymali bardzo długo, do 19.00. O tej własnie godzinie obrońcy podjęli decyzje o kapitulacji. Pierwszy wyszedł dyrektor dr Jan Michoń. Niósł w ręku białą flagę. Mimo to został przez Niemców zastrzelony. Za nim podążył naczelnik poczty Józef Wąsik. Żywcem został spalony przez miotacz płomieni.

38 Obrońców skazano na śmierć z powodu partyzantki. 5 października ich rozstrzelano. Miejscem egzekucji był ćwiczebny poligon policji gdańskiej na Zaspie (na terenie starej strzelnicy).

Na grób 38 pocztowców natrafili robotnicy 28 sierpnia 1991 r.. Robili wtedy prace ziemne na osiedlu Zaspa (między ulicą Burzyńskiego a aleją Jana Pawła II). Ekshumowane szczątki pocztowców przeniesiono i ponownie pochowano na znajdującym się niedaleko Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu w Gdańsku. Na tym cmentarzu również leżą zamordowani kolejarze i celnicy z Szymankowa, działacze polscy Wolnego Miasta Gdańska, którzy zostali zamordowani w Wielki Piątek 22 marca 1940r. w Stutthofie.

Postawiono obelisk upamiętniający egzekucje oraz miejsce gdzie znaleziono szczątki zamordowanych przez Niemców pocztowców.

Po historii o dzielnych Pocztowcach przechodzę do prezentacji muzeum.

Muzeum jest poświęcone tematyce Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsk. Poczta funkcjonowała w latach 1920-1939r. Muzeum powstało w 1979r. Podlegało wtedy pod Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu. Od 2003r. muzeum jest podległą jednostką Muzeum Gdańskiego.

Muzeum posiada liczne zbiory symbolizujące polskość w Wolnym Mieście Gdańsk, wówczas będącym pod okupacją Niemiecką. Gromadzi eksponaty obejmujące obronę i obrońców Poczty Polskiej w czasie II WŚ w 1939r. oraz losów rodzin obrońców.

W największej sali w muzeum są wystawione eksponaty z obrony Polskiego Urzędu Pocztowo- Telegraficznego Gdańsk 1.  Zostały zaprezentowane wspomnienia świadków tamtych wydarzeń.

Wchodząc dalej ujrzymy pokój naczelnika poczty. Znajduje się w nim, biurko, przybory kancelaryjne, spluwaczka, zdjęcia, obraz. Zauważymy również dawne urządzenia telekomunikacyjne. Są nimi dalekopis, telegraf, telegraf Hughesa, znaczki pocztowe i listy.

Jest również Sala Polonii Gdańskiej. W niej znajdziemy dokumenty, eksponaty związane z osiągnięciami polaków w Wolnym Mieście Gdańsk. Świadczą one o dużym wkładzie w tworzeniu twórczości kulturalnej miasta.

W korytarzu  zobaczymy pamiątki  o obrońcach poczty. W 1979r. przed budynkiem odsłonięto pomnik Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku. Przedstawia Nike, bogini zwycięstwa która daje pocztowcowi karabin, z jego torby pocztowej wypadają listy a nad boginią latają gołębie.

Po intensywnym zwiedzaniu muzeum pora wracać, czekają na nas jeszcze inne miejsca do zwiedzenia. Do następnego.

Radosław Górski
publicysta, fotograf